While traveling around Burma, we decided to visit a place famous on the tourist map, namely Bagan. It is here that there is a complex of stupas and temples of which there are over several thousand in a small area. Additionally, you can see it all from a balloon flight.
Podróżując po Birmie postanowiliśmy odwiedzić osławione na mapie turystycznej miejsce, a mianowicie Bagan. Tu bowiem znajduje kompleks stup i świątyń których na niewielkim terenie jest ponad kilka tysięcy. Dodatkowo można to wszystko zobaczyć z lotu balonem.
Dreamlike hotel Vertex
Zjawiskowy hotel Vertex
We stayed at the Vertex hotel and decided to explore the area. Before we go on a balloon flight or visit the temples of Bagan, we set off to the village. The choice of the hotel was not accidental. It was located a few kilometers from the center of Bagan, but on the roof it had a perfect spot for morning balloon flights. Very attractive price - about USD 25 per night for two people in perfect conditions - including breakfast. The hotel itself was phenomenal, tastefully decorated, full of Myanmar-style wooden sculptures. Everyone used taxis, but we decided to use the regional form of transport, i.e. a horse-drawn carriage.
Zatrzymaliśmy się w hotelu Vertex i postanowiliśmy zwiedzić okolicę. Zanim wybierzemy się na lot balonem, czy zwiedzanie świątyń Bagan wyruszamy do wsi. Wybór hotelu nie był przypadkowy. Oddalony był od centrum Bagan o kilka kilometrów, ale za to na dachu miał doskonałe miejsce do porannej obserwacji lotów balonowych. Cena bardzo atrakcyjna bo około 25 USD za noc dla dwóch osób w doskonałych warunkach - ze śniadaniem. Sam hotel był zjawiskowy, urządzony ze smakiem, pełen drewnianych rzeźb w stylu Myanmar. Wszyscy korzystali z taksówek, ale my postanowiliśmy skorzystać z regionalnej formy transportu, czyli dorożki zaprzęgniętej w konia.
First day in Bagan and ...
Pierwszy dzień w Bagan i...
We managed to walk maybe 500 meters and a woman came out on the way. She said she looks after a small temple here and will show us a place that few foreigners have seen. It was very likely because we were several kilometers away from the center of Bagan.
Zdążyliśmy przejść może 500 metrów i na drogę wyszła kobieta. Powiedziała że opiekuje się tutaj małą świątynią i pokaże nam miejsce, które niewielu obcokrajowców widziało. Było to wielce prawdopodobne, bo od centrum miasta Bagan dzieliło nas kilka kilometrów.
On the way, I also did a drone demonstration. The children were delighted with the device that flies and also makes films and photos.
Po drodze zrobiłem jeszcze demonstrację drona. Dzieci były zachwycone urządzeniem które lata i do tego robi filmy i zdjęcia.
A temple in the catacombs, carved out of the rocks?
Świątynia w katakumbach, wykuta w skałach?
We went to a modest temple showing Buddha figures in various configurations. There were three of them, sometimes two, sometimes one Buddha. Everyone in different positions, and most interestingly, the network of tunnels was so complicated that without the guide in the person of this Lady, we would not be able to get out of there.
Poszliśmy do skromnej świątyni przedstawiającej postacie Buddy w różnych konfiguracjach. Było ich trzech czasami dwóch, czasami jeden Budda. Wszyscy w różnych pozycjach, i co najciekawsze, sieć tuneli była tak skomplikowana, że bez przewodnika w osobie tej Pani, nie bylibyśmy się stamtąd wydostać.
At every step there is a Buddha, no lighting, full of dark nooks and crannies, and in each of them the Buddha - supposedly the same, but slightly different in details.
Na każdym kroku Budda, brak oświetlenia, pełno ciemnych zakamarków a w każdym Budda - niby ten sam, ale różnili się nieznacznie szczegółami.
Frescoes and signs carved in rocks from several hundred years ago, we felt like discoverers from centuries ago.
Freski, i wyryte w skałach znaki z przed kilkuset lat, czuliśmy się jak odkrywcy z przed wieków.
A very unusual experience, because we knew that not everyone can enter there. Of course, the Lady did not want any money for it, because it was a great pleasure for her.
Bardzo niezwykłe przeżycie, bo wiedzieliśmy, że nie każdy ma tam wstęp. Oczywiście Pani nie chciała za to żadnych pieniędzy, bo dla niej to była wielka przyjemność.
An invitation to go home
Zaproszenie do domu
After a nice tour of the temple, it would have seemed too good to be for a day. We were wrong. The guide and guardian of the temple invited us to her home. We were a little intimidated, but curiosity won out.
Po tak miłym oprowadzeniu po świątyni, wydawało by się, że to już zanadto dobrego jak na jeden dzień. Myliliśmy się. Pani przewodnik i opiekun świątyni zaprosiła nas do swojego domu. Byliśmy trochę onieśmieleni, ale ciekawość zwyciężyła.
In our understanding, this place does not resemble a home, it is more of a fenced, roofed lair. But on their own land they are extremely proud of it. People from Mjanmar are not wealthy and live so often.
W naszym rozumieniu miejsce to nie przypomina domu, bardziej ogrodzone, zadaszone koczowisko. Ale na własnej ziemi i z tego są niezwykle dumni. Ludzie z Mjanmar nie są majętni, i tak bardzo często mieszkają.
She showed how she lives, what her husband and children look like, where she graduated from art studies. In my travels around the world, I have learned that nothing comes for free. I was wrong here. It was a refuge where one man is curious about another, and it was an honor for this Lady to invite us to her home, and even more for us.
Pokazała na jak żyje, jak wygląda jej mąż, dzieci, gdzie ukończyła studia artystyczne. W podróżach po świecie nauczyłem się, że nic nie ma za darmo. Tu się myliłem. To była ostoja, gdzie jeden człowiek jest ciekawy drugiego, a zaproszenie nas do swojego domu było dla tej Pani zaszczytem, a dla nas jeszcze większym.
They showed us the rooms where they sleep with children and prepare a meal every day. Where is the water, where are dishes and cutlery. In fact, it was all visible at first glance.
Pokazali nam pomieszczenia w których śpią z dziećmi, przygotowują posiłek na co dzień. Gdzie jest woda, gdzie są naczynia, sztućce. W zasadzie to wszystko było widoczne na pierwszy rzut oka.
But they are happy because you have to remember the trauma they experienced during the genocide in Burma at that time. She invited us to breakfast the next day.
Ale oni są szczęśliwi, bo trzeba pamiętać jaką traumę przeżyli podczas ludobójstwa w ówczesnej Birmie. Zaprosiła nas następnego dnia na śniadanie.
Enjoy 😉